środa, 12 sierpnia 2015

Rozdział 65

To co zastałam w kuchni było tak szokujące, że aż zabawne. Mama Janka wraz ze swoim synem sprzeczała się o to, kto będzie robił kolację i co na nią będzie. Postanowiłam włączyć się do tej rozmowy. 
- Przepraszam bardzo, to może ja zrobię kolację? - grzecznie spytałam chcąc rozwiązać konflikt 
- Nie. - powiedzieli oboje
- Dobra, dobra, Spokojnie. Ja tylko chciałam pomóc. 
- A co chciałabyś zjeść?
- Jajko sadzone. 
- To ja zrobię. - wykrzyknęli oboje
- Spokój. Mogłabym prosić Panią o zrobienie jajek sadzonych? Tylko takie bardziej ścięte. 
- Dobrze. - odpowiedziała
- A Ty misiu mój zrób mi herbatę. 
- Dobrze. 
- To ja sobie tu posiedzę. - zasiadłam przy wyspie kuchennej obserwując jak moja przyszła rodzina przygotowuje dla mnie posiłek. Muszę przyznać, że było to zabawne. 
Nie obeszło się bez małych sprzeczek co będzie dla mnie lepsze, czego jeść nie powinnam a co dodać mi na talerz. Po jakiś 10 minutach przede mną pojawił się talerz z jajkami sadzonymi posypanymi zieloną cebulką i kubek mojej ulubionej herbaty. Zabrałam się za jedzenie przepysznej potrawy. Gdy tylko skończyłam udałam się na górę aby się umyć a następnie położyć spać. Tak jakoś bardzo się dziś zmęczyłam. Weszłam więc po schodach na górę, wzięłam z szafki nową piżamę ponieważ ta starsza nadawała się jedynie do prania. Wskoczyłam pod prysznic i olśniło mnie, że powinnam umyć włosy. Doszłam jednak do wniosku, że zrobię to jutro. Taaa, lenistwo górą. Chwilę później opuściłam łazienkę i szybkim krokiem przeszłam do mojego nowego pokoju. Otworzyłam okna, wzięłam z komody książkę i rzuciłam się na łóżko. Tak się zaczytałam, że nawet nie wiesz kiedy koło mnie znalazł się mój chłopak. 
- Co tam czytasz misiu?
- Książkę. 
- Tyle to widzę. 
- To super. 
- A o czym ta książka?
- Tak ogólnie o losie pewnej rodziny mieszkającej w Anglii podczas wojny. 
- To ciekawe. Dasz mi kiedyś przeczytać?
- Jak tylko chcesz to nie widzę problemu. A teraz jak już mnie oderwałeś od lektury możesz mi powiedzieć po co tu przyszedłeś? Bo domyślam się, iż nie po to by spytać co czytam. 
- No tak. Poszedłem do sypialni i zdziwiłem się, że Cię tam nie ma. Przyszedłem więc tutaj by Cię tam zabrać. 
- A co to? Nie zaśniesz beze mnie? 
- No nie za bardzo.
- To będzie problem bo ja się stąd nie ruszam. 
- Przeniosę Cię. 
- Ani mi się waż. Ja tu dziś śpię. I nie zmienię tej decyzji. 
- To ja też tu śpię.
- Jak chcesz to proszę bardzo. Nie widzę przeciwwskazań.
- Bardzo się cieszę. Więc za pół godziny widzimy się z powrotem. 
- Za pół godziny?! Uschnę z tęsknoty. 
- To mam Cię podlać? - zaczął zbliżać się do mnie z butelką wody
- Nieeee, jakoś jednak przeżyję. 
- To super, zajmij się książką a ja za chwilkę wracam. 
- Dobra, tylko się pośpiesz. 
- Się robi.
Po chwili znów zostałam sama w moim super pokoju. Powróciłam więc do lektury w oczekiwaniu na mojego chłopaka. I tak się zaczytałam, że aż zasnęłam zanim on zdążył wrócić. 



Tadam, powracam z nowym rozdziałem. Tak wiem, jest krótki. Ale pisałam go w pośpiechu. Bo jutro znowu wyjeżdżam. Lecz nie martwcie się, w sobotę rozdział będzie. Choć będę zabiegana trochę to na pewno się pojawi. No chyba, że mnie ta coś przejedzie xD Ale jak będę cała w domu to rozdział będzie na blogu na Was czekał :D
Mam nadzieję, że rozdział się Wam spodobał. Czekam na Wasze komentarze kochani. 

Pozdrawiam mordki <3 

24 komentarze:

  1. Cały czas jesteś w formie! ♥

    Powiem Ci szczerze, że spośród mnóstwa FF, które kiedyś czytałam to jest jednym z nielicznych, które nadal czytam (boże, ile powtórzeń, pani od polaka by mnie zabiła). Owszem, miałam z 3/4 rozdziały do nadrobienia, ale chyba mi wybaczysz?

    Nie komentowałam, bo nie miałam dostępu do mojego konta i dopiero wczoraj założyłam nowe. Oraz nowy blog: www.our-revenge.blogspot.com
    Jak będziesz miała czas i chęci to zerknij, oceń, znajdź błędy i napisz co poprawić hahahahah xd Niestety, nie piszę tak supi jak ty 8)

    Pozdrawiam! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak uważasz =)
      Ja nie jestem panią od polaka, u mnie mogą pojawiać się powtórzenia xD A co do tego co napisałaś to nawet nie wiesz jak mi miło. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam ale dziękuję =D A rozdziały nadrabiaj spokojnie, nie śpieszy się ;)
      O, to ciekawe. Hasła zapomniałaś czy ktoś Ci konto zabrał?
      A co do bloga jak znajdę czas czyli pewnie jakoś w sobotę albo niedzielę to wpadnę i zobaczę co tam napisałaś ciekawego :) No wiesz co, przeceniasz moje możliwości :p

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  2. Bardzo fajnego masz tego bloga, ale wydaje mi się, to wszystko takie monotonne, nie widzę dalszej przyszłości, bloga. No nie wiem, lubię sobie go czasem poczytać, ale jakoś tak mnie nie ciągnie, powinnaś nie wiem, zmienić coś ? Dodać jakiejś ciekawej akcji. (Ten komentarz nie ma na celu Ciebie obrażać tylko, dzielę się momimi spostrzeżeniami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Tak, ja wiem. Zrąbałam sprawę, zrobiło się jak na stypie normalnie, nic ciekawego w tym ff. Ale zabieram się za zmiany i postaram się żeby się działo.

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  3. Super rozdział. Zaczynam komentować bo niedawno założyłam konto ale tak na prawdę czytam twojego bloga od początku. Życzę weny i zapraszam do mnie niedawno zaczęłam:
    my-love-my-life-my-air.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D
      To super, liczę na to, iż teraz będziesz regularnie komentować bo to naprawdę daje "kopa" do pisania ;)
      Dziękuję =)

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  4. Super rozdział :)Zresztą jak zawsze...Wypoczywaj na tym wyjeździe. Pozdrawiam mordko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  5. Uwierz że wyobraziłam sobie tą sprzeczkę pomiędzy Jasiem a jego mama ;)
    *.* no co mam jeszcze powiedzieć? Po prostu świetny jak zawsze <3

    (Taka trochę chamska reklama)
    www.marzenie-byc-szczesliwym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to interesujące ;)
      Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  7. Udanego wyjazdu. Rozdział super. Tak jak wszyscy usychamy z tęsknoty !!!
    http://przepowiednia-mocy-cierpienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  8. Ja..hmm nie wiem od czego zacząć :(.Poprostu chciałam cie przeprosić za nie obecność na twoim wspaniałym blogu :).Poprostu niby mam wakacje i jest czas wolny ale ciągle jestem zajęta i nawet nie mam czasu napisać rozdziału na własnym (już zaniedbanym) blogu :'(.Dzisiaj wszystkie blogi nadrobiłam a,twój zostawiłam na koniec.Prosiłabym Cię z całego mojego serducha żebyś wybaczyła mi te lenistwo :).Jeśli nie to zrozumiem :(.O tuż powracając do twojego opowiadania myślę że dużo się nie zmieniło (to nie była obelga) lecz nareszcie Paula ma swój własny pokój xd.Nareszcie ma swój własny kąt i ukrycie przed Jankiem pacankiem^^.Rozdziały świetne jak zresztą zawsze (i tego ci zazdroszczę :/).Motywuje do dalszej twórczości ;*
    Pozdro i weny życzę~alice ;*
    Zapraszam do Sb Www.jdabrowsky-love-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiem od czego zacząć, taką litanię strzeliłaś, że aż mi się linijki mylą podczas czytania xD
      Mój blog wspaniały? Hahaha :D Dobry żart, udał Ci się =D
      Też się opierniczałam w wakacje więc luzik, nic się nie stało.
      I lenistwo wybaczam, każdemu może się przydarzyć ;)
      To takie ukrycie nie jest bo Janek ma tam dostęp. Ale zawsze może zmienić wkładkę w zamku. A wtedy będzie miała spokój.
      Dziękuję =D

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  9. Jest prawie wpół do czwartej, a ja nareszcie skończyłam czytać wszystkie do tej pory napisane przez Ciebie rozdziały. Muszę szczerze powiedzieć, że uwielbiam tego bloga, twój pomysł na niego jest super. Jesteś bardzo kreatywną osobą i widać, że dużo czasu poświęcasz, aby podobał się Twoim czytelnikom. Oczywiście wspaniale Ci się to udaje :) Czekam oczywiście na kolejny, życzę miłej końcówki wakacji i weny oczywiście. Serdecznie Cię pozdrawiam mordko i dziękuję za te piękne rozdziały, przy których nie raz płakałam ze szczęścia, smutku i ekscytacji. Jeszcze raz pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ło skubana, mnie by się nie chciało zarywać nocki na taki blog. Podziwiam Cię,
      O, nawet nie wiesz jak mi miło. Kochana jesteś <3
      Weź mi tu nie płacz na rozdziałach, bo będę musiała Ci chusteczki wysłać żebyś miała na zapas ;)

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  10. Zostałaś nominowana do LA. Więcej informacji u mnie: kaiko-fan-fiction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Liczyłam na tą sprzeczkę. Jestem inna. :v
    Świetny rozdział, pisz kolejny jak tylko wrócisz!
    Miłej podróży i bezpiecznego powrotu! ;D
    .
    Dziękuje za nominacje do LBA I PB. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha xD
      Bardzo się cieszę, że rozdział się spodobał =D
      Za nowy niebawem się zabieram.
      A powrót taki bezpieczny nie był ale jestem cała na szczęście.

      Pozdrawiam mordko <3

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zapraszam do mnie :)
    http://nowezyciejulki.blogspot.com/2015/10/prolog-jestem-julia-jestem-dosyc-niska.html

    OdpowiedzUsuń